wtorek, 12 czerwca 2012

W runie i na łąkach pod koniec maja cz.2



















1 komentarz:

  1. I znowu zrobiłeś ciekawe zdjęcia.
    Dzisiaj podczas mojej rowerowej wędrówki stwierdziłam, że w tym roku konwalie jakoś mi umknęły, nie znaczy to, że ich nie dostrzegłam, nie, raczej nie zatrzymywałam się, żeby je podotykać obwąchać, a nawet zerwać...

    OdpowiedzUsuń